metyska metyska
438
BLOG

Emigracja, czyli nic się nie zmienia...

metyska metyska Polityka Obserwuj notkę 8

 Czytałam dziś notkę Hanny, tłumaczącej się, czemu nie pisze. Pewne deja vu przeżywałam, czytając najpierw notkę a potem komentarze.. Nie bardzo wiedziałam, co i dlaczego takie wrażenie powoduje.

W końcu doszłam. 22 lata minęło - a ja wciąż słyszę to samo. Od każdego, wyjeżdżającego na jakiś czas, nie turystycznie, słyszę ciągle to samo jak jakąś mantrę : "bo wiesz, tu się żyje normalnie..."

I ta mantra powtórzyła się znowu kilkakrotnie w notce Hanny i w komentarzach, pisanych w sporej mierze spoza granic Rzeczypospolitej.... wciąż słyszę tylko "tu się żyje normalnie, normalnie pracuje, płaci podatki..." w opozycji do polskiej nienormalności. Słyszę to od lat 20... Może nawet więcej, bo rodzina na tym zgniłym Zachodzie znacznie wcześniej się pojawiła.

Powiedzcie mi proszę - co takiego jest w Polsce, czy w polskim społeczeństwie - że WSZYSCY mieszkający poza nią i oglądający ją z dala stwierdzają wciąż, po 22 latach ponoć niepodległej - że to nie jest normalny kraj??

Wiem, pewnie się zaraz pojawią dyżurni Oburzeni piszący, że jak śmię... Ale zanim wklepiecie te komentarze, zastanówcie się sami.. Jest takie powiedzenie, jak 1 osoba mówi Ci, że jesteś pijany, to możesz zignorować, ale jak kilka - to może lepiej się połóź.

22 lata?? I wciąż to samo??

metyska
O mnie metyska

Reklamy na tej stronie sprzedawane są przez widget z AdTaily.com (PLBLOADTAILY0001) Written on Mac ;) Normalna. Z zastrzeżeniem - jak na zwierzę polityczne jednak. Żegluję, czasami po internecie, czasami po morzu, czasami po morzu informacji .. politycznej (nieskutecznie leczony nałóg, nawet Anglia nie dała mu rady). Nieuleczalna legalistka. Wreszcie PO PROSTU pracująca, aby móc kontynuować swoje pasje (np. MINI TRANSAT 201x) Po prostu żyję. Życie to jest teatr, mówisz ciągle, opowiadasz Maski coraz inne, coraz mylne się zakłada Wszystko to zabawa, wszystko to jest jedna gra Przy otwartych i zamkniętych drzwiach - to jest gra. Życie to nie teatr - ja ci na to odpowiadam. Życie to nie tylko kolorowa maskarada. Życie jest straszniejsze i piękniejsze jeszcze jest. Wszystko przy nim blednie, blednie nawet sama śmierć. Ty i ja - teatry to są dwa, ty i ja. Ty, ty prawdziwej nie uronisz łzy. Ty najwyżej w góre wznosisz brwi Nawet kiedy źle ci jest, to nie jest źle, bo ty grasz. Ja dusze na ramieniu wiecznie mam Cała jestem zbudowana z ran Lecz kaleka nie ja jestem tylko ty Bo ty grasz. Jutro bankiet u artystów. Ty się tam wybierasz. Gości będzie dużo, nieodstępna tyraliera. Flirt i alkohole, może tańce będą też. Drzwi otwarte potem zamkną się, no i cześć. Wpadnę tam na chwile, zanim spuchnie atmosfera. Wódki dwie wypije, potem cicho się pozbieram. Wyjdę na ulicę, przy fontannie zmoczę łeb. Wyjdę na przestworza, przecudowny stworzę wiersz. Ty i ja - teatry to sa dwa, ty i ja. Ty, ty prawdziwej nie uronisz łzy. Ty najwyżej w góre wznosisz brwi Nawet kiedy źle Ci jest, to nie jest źle, bo ty grasz. Ja duszę na ramieniu wiecznie mam Cała jestem zbudowana z ran Lecz kaleką nie ja jestem tylko ty Bo ty grasz. Stachura Dyskusja zarówno z fanatykami religijnymi (a za takich uważam zapalczywych obrońców wszelkich utopii) tudzież z ludźmi chorymi (a wszelkie manie prześladowcze sytuują się w tej grupie) mija się z celem. Wyciągając wyrwane z kontekstu stwierdzenia, fakty zaistniałe na przestrzeni kilkunastu lat oraz zasłyszane "opinie" bez podania źródeł - jestem w stanie przedstawić każdą organizację/rząd/grupę na świecie jako zepsutą, sterowaną przez nie wiadomo jakie siły. Na czele z Kościołem. Ale ponieważ nie mam zamiaru takich bzdur czytać, omijam podobne blogi. I dlatego też, nauczona doświadczeniem, blokuję od dziś takim osobom dostęp do komentowania na moim blogu, bo swojego nie mam zamiaru omijać. Bawcie się dobrze gdzie indziej i beze mnie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka